Jak skutecznie chronić skórę przed słońcem?

Cześć Kochani,

Jak wiemy ochrona przeciwsłoneczna w okresie letnim jest bardzo ważna dla kondycji naszej skóry. Jak najlepiej chronić ją w tym newralgicznym czasie upałów? Sprawdźcie u mnie w nowym wpisie!

Sezon wakacyjny w pełni, urlopy już dawno zaplanowane. W zasadzie to czy na tym etapie pozostaje coś innego, niż tylko spakować kosmetyczkę i wypełnić ją najistotniejszymi produktami kosmetycznymi?

Często pamiętamy o całej toaletce poza, no właśnie. Produkty do ochrony słonecznej są chyba najczęściej zapominanymi produktami z całego naszego zestawu kosmetyków. W lecie pozostają one niezastąpione, bo ich zadaniem jest przede wszystkim ochrona naszej skóry przed szkodliwym, nadmiernym promieniowaniem UV.

Ochrona skóry przed słońcem – o czym musimy pamiętać?

Przede wszystkim warto pamiętać o tym, aby poprawnie dobrać wartość filtrów dla naszej skóry. Jeśli jest ona bardzo jasna i charakteryzuje się podwyższoną wrażliwością na promienie słoneczne, wówczas warto postawić na lepiej chroniące nas filtry UVA i UVB. W przypadku, gdy nasza skóra nie jest tak wrażliwa (przy lekko ciemniejszej karnacji), możemy śmiało sięgnąć po słabsze filtry SPF.

Na bardzo słoneczne dni, minimum jakie powinnyśmy stosować do ciała to SPF30, podczas gdy na twarz wartość filtrów UVA i UVB powinna być jeszcze wyższa. W grę wchodzą tutaj filtry SPF50 i SPF50+, które dobrze sprawdzą się w ochronie przed najbardziej niebezpiecznym promieniowaniem UVA.

Należy pamiętać też o tym, aby unikać ekspozycji na słońce w godzinach, kiedy słońce osiąga szczyt swojej aktywności, czyli między godzinami południowymi a 15. Nie tylko rośnie wtedy ryzyko powiązane z trwałymi uszkodzeniami skóry, ale także znacząco wzrasta ryzyko wystąpienia u nas przegrzania, czy nawet udaru. Kilka razy doświadczyłam takiego przegrzania i zdecydowanie nie jest to nic przyjemnego…

Jeśli zbyt mocny filtr nałożymy na naszą skórę lub po prostu źle dopasujemy go do naszej skóry, wówczas nie pozwolimy organizmowi na wydzielanie melatoniny, przez co osłabimy zdolność naszego organizmu do tworzenia naturalnej warstwy ochronnej, zapobiegającej procesowi starzenia się skóry.

Warto pamiętać o tym, że filtry należy też uzupełniać po każdym wejściu do wody, ponieważ niezależnie od wysokości wartości filtra SPF, nadal zmywa się on podczas kąpieli, stąd po wyjściu z wody nie zabezpiecza nas przed słońcem dostatecznie. Nawet jeśli decydujemy się w dany dzień nie wejść do wody, aplikację kremu z filtrem należy ponowić co 2-3 godziny, by zapewnić ciągłą ochronę naszej skóry przed promieniowaniem słonecznym.

Co więc wezmę ze sobą do torby?

Oczywiście nadto istotne jest, które z produktów kosmetycznych będą dla nas najbardziej dopasowane i najlepiej sprawdzą się w momencie naszego wyjazdu. Musimy też jasno sobie zdefiniować, czy zależy nam na atrakcyjnej i intensywnej opaleniźnie, czy stawiamy na większą ochronę naszej skóry podczas tych wymagających dni. To z pewnością ułatwi nam wybór produktów, ale należy też pamiętać, że nie musimy tutaj rezygnować ze wszystkiego!

Co zatem ostatecznie wyląduje w mojej kosmetyczce?

Sisley Paris Sunleya G.E. SPF50+

Z pomocą przychodzi nam produkt wprost z laboratoriów Sisley Paris, który ma za zadanie utrwalić naszą opaleniznę, a także nadać jej unikalnego, niespotykanego wyglądu.

Chodzi oczywiście o prezentowany na zdjęciach preparat Sisley Paris Sunleÿa G.E., który ma za zadanie skutecznie ochronić nas przed słońcem, ale także zapewnić wyjątkową opaleniznę.

Sunleÿa G.E. SPF50+ jest bardzo zaawansowanym technologicznie preparatem zawierającym mieszankę ekstraktów roślinnych i masła shea, zapewniającym podwójne działanie, jednocześnie pozostawiając naszą skórę zregenerowaną i w pełni odżywioną.
Z jednej strony filtry przeciwsłoneczne o SPF50 pomagają osłonić cerę przed nadmiernym powstawaniem zmarszczek, a zatem przed starzeniem się. Z drugiej strony, dbają o równomierną, pięknie przyswajalną przez skórę opaleniznę, jednocześnie zapobiegając powstawaniu ciemnych plam. Ta cecha w szczególności może przydać się osobom o bardzo jasnym odcieniu skóry oraz wyjątkowo wrażliwym na oddziaływanie promieni słonecznym w okresie letnim, które szybko ulegają poparzeniom słonecznym.

Wpływ produktu na fotostarzenie skóry

Ale najważniejsze są przecież zastosowania, do których Sisley Paris stworzyło ów produkt, czyli do zapobiegania fotostarzeniu skóry. Preparat ogranicza wpływ glikacji i elastozy (które są czynnikami wpływającymi na skutki procesu fotostarzenia) tak, aby nasza skóra pozostawała możliwie najdłużej w pełni swoich sił.

Ochrona przeciw promieniom UV

Cztery fotostabilne filtry ograniczają wpływ promieniowania UVA i UVB na wygląd naszej skóry. Dzięki mikronizowanemu tlenkowi cynku, do minimum produkt redukuje zmarszczki, przebarwienie i utratę jędrności. Dzięki zaś ultradrobnemu tlenkowi tytanu, Sunleya G.E. dba o zabezpieczenie przed poparzeniami słonecznymi.

Sisley Paris Sunleya Super Stick Solaire Tinted Sun Care SPF 50+

Tak, zgadłyście, jest to produkt w formie sztyftu z bardzo wysokim filtrem ochronnym.
Sztyft zajmuje bardzo mało miejsca, przez co możemy go mieć w kieszeni lub w torbie, i zawsze będzie on pod ręką.

Dla optymalnej ochrony należy zaaplikować go na skórę i dokładnie rozsmarować. Należy też pamiętać o cyklicznej aplikacji podczas, gdy planujemy mieć kontakt z wodą.

Muszę przyznać, że jego konsystencja i poręczność bardzo mi odpowiadają, dlatego też chętnie wrzucę go do swojej torby plażowej.

Caudalie Milky Sun Spray SPF30 & SPF50

Wszyscy chyba doskonale znamy mleczne spraye do ciała, które mają na celu ochronę naszego ciała przed promieniami słonecznymi.

Ten bogaty w wodę winogronową produkt o świetnej konsystencji również zapewni naszej skórze bardzo dobrą ochronę przed promieniami słonecznymi UVA i UVB. W przypadku Milky Sun Spray, również możemy wybrać wartość filtra SPF – producent oferuje nam wersję zarówno 30 jak i 50 SPF.

Caudalie Milky Sun Spray charakteryzuje się również wyjątkową, biodegradowalną formułą, dzięki czemu nie przyczynia się do zatruwania organizmów żyjących w środowisku wodnym (w tym także raf koralowych), co jest bardzo ekologicznym podejściem do produkcji kosmetyków.

Caudalie Anti-Wrinkle Face Suncare

Mamy także dedykowany produkt do twarzy bezpośrednio od Caudalie! Jego celem jest przede wszystkim ochrona przed słońcem, połączona z pielęgnacją antystarzeniową i zapewnieniem optymalnego poziomu nawilżenia podczas tych słonecznych i wymagających dla naszej skóry dni.

Lekka, nieklejąca się konsystencja zapewnia doskonałe nawilżenie, które produkt pozwoli nam utrzymać w te słoneczne dni. Kompleks przeciwutleniający wzbogacony polifenolami z winogron zapewnia bardzo dobrą ochronę przeciwsłoneczną.
Sam krem jest wyjątkowo lekki po zastosowaniu i faktycznie zapewnia bardzo dobre nawilżenie skóry twarzy podczas słonecznych dni. Producent zaleca ponawianie jego aplikacji co dwie godziny, lub po każdym wejściu do wody, ale o tym już wiecie :) Dostępny jest w dwóch wersjach: SPF 30 i 50, przy czym ta druga jest odrobinę droższa (jest to ok. 7 zł różnicy).

A czy mamy jeszcze coś ciekawego?

Jak najbardziej! Myślę, że również jednym z ciekawszych produktów chroniących naszą skórę przed słońcem z działaniem anti-agingowym jest nowy krem od marki Eisenberg, czyli Trio-Moleculaire Sublime Tan SPF 50+.

Produkt od Eisenberga w swojej konsystencji przypomina klasyczny krem z filtrem, bardziej w stronę lekkiego balsamu. Rozprowadza się bardzo gładko i przyjemnie, nie pozostawiając po sobie (po odczekaniu chwili), żadnego śladu. Krem bardzo fajnie nawilża naszą skórę i odżywia ją, jednocześnie chroniąc ją przed słońcem. Mamy tu do czynienia z filtrem SPF50, więc z pomocą tego produktu nie uzyskamy intensywnej opalenizny, jednak jego zadaniem jest przede wszystkim intensywna ochrona naszej twarzy przed promieniami słonecznymi.

Poziom nawilżenia, który daje nam zastosowanie produktu jest zaskakujący, a sam krem bardzo przyjemnie chroni naszą twarz.

Produkty Sisley Paris oraz Eisenberg znajdziecie na sklepie perfumerii Sephora.pl.

A Wy jakich produktów do ochrony przeciwsłonecznej lubicie korzystać? Macie swoich ulubieńców? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach! :)