Testuję kurację pielęgnacyjną do rąk od Miya Cosmetics

Hej Kochani,

Pewnie wiele z Was kojarzy dość popularną markę MIYA Cosmetics. Tym razem postanowiłam przetestować kilka ich produktów, które ostatnio trafiły w moje ręce. Jak się sprawdziły? Zapraszam do recenzji :)

MIYA Cosmetics jest marką obecną na polskim rynku od kilku lat, inspirowana stylem życia aktywnych, nowoczesnych kobiet. To, czym wyróżnia się asortyment marki MIYA to w sporej większości naturalne składniki użyte w ich produktach oraz ekologiczne opakowania, w które pakowane są produkty MIYA. Bardzo ciekawe są też zapachy produktów, które często są obłędnie skomponowane :)

W dzisiejszej recenzji przedstawię Wam 3 produkty z asortymentu MIYA Cosmetics z linii HAND.lab, które bardzo mnie zaciekawiły. Są to kosmetyki skupione dookoła pielęgnacji rąk, które w mojej opinii, zostały intrygująco skomponowane.

A w tej notce będziemy mówić o:

  • peelingu wygładzającym do rąk z olejkami
  • regenerującym serum do rąk z prebiotykami 2%
  • skoncentrowanej masce do rąk z kompleksem olejków 40%.

Wszystkie te produkty są także dostępne w zestawie jako „HAND.lab Kuracja do suchych i zniszczonych dłoni”. Są to produkty opracowane wspólnie z dr Izabelą Załęską, która jest międzynarodowym ekspertem w dziedzinie kosmetologii. Kuracja pielęgnacyjna przeznaczona jest do bardzo suchej, szorstkiej skóry, która wymaga intensywnej pielęgnacji.

Jak zatem sprawdzają się kosmetyki do pielęgnacji skóry dłoni od MIYA? Sprawdźmy! :)

Peeling wygładzający do rąk z olejkami

Rewelacyjny produkt kosmetyczny, który w mig przywraca dłoniom oczyszczenie, blask i nawilżenie. Z pomocą drobinek peelingujących (w składzie możemy wyróżnić m.in. krzemionkę, orzech włoski oraz kukurydzę), skutecznie usuwa martwy naskórek. Dzięki temu, bardzo szybko możemy pozbyć się niepożądanej szorstkości oraz przebarwień.

Kompozycja olejków (ze słodkich migdałów i nasion słonecznika) dba o fenomenalny stopień nawilżenia dłoni tuż po peelingowaniu, przez co nasze dłonie po pierwszej kuracji stają się kompleksowo zregenerowane. Zawarta w składzie prowitamina B5 i witamina E dbają o zwiększenie stopnia nawilżenia i odżywienia skóry, a także o ukojenie i wygładzenie dłoni.

Sam peeling jest bardzo wydajny, a jego działanie mogę śmiało określić jako rewelacyjne. Jest to jeden z najsolidniejszych kosmetyków do rąk, jakie mogę polecić. Świetny produkt, który sam się broni jakością :)

Dostępny jest w kuracji, o której wspominałam wcześniej, a także jako samodzielny produkt w regularnej cenie ok. 25zł. Jak dla mnie bomba!

Regenerujące serum do rąk z prebiotykami 2%

Uniwersalny produkt do rąk o obłędnym zapachu. Serum mające konsystencję bogatego kremu do rąk, które bardzo dobrze sprawdza się jako preparat nadający dłoniom intensywne nawilżenie. Kremowa formuła wzbogacona prebiotykami, witaminami, masłem shea oraz olejkiem z nasion słonecznika sprawdza się doskonale w codziennym stosowaniu jako podstawowy produkt mający dbać o nawilżenie dłoni. Wspomniane wcześniej olejek oraz masło dbają o ukojenie dłoni, a także o perfekcyjne wygładzenie i nadanie dłoniom odżywienia.

To co jest też unikalne, to na pewno zapach produktu, obok którego nie przejdziemy obojętnie. W zasadzie z kremami do rąk mam tak, że to właśnie zapach przekonuje mnie do ich codziennego stosowania. Tak też jest z tym produktem, który od niedawna stał się moim ulubieńcem :)

Serum dostępne jest w regularnej cenie ok. 25zł m.in. w drogeriach Rossmann, a opakowanie wykonane w 96% z trzciny cukrowej zawiera 75ml tego kosmetyku.

Skoncentrowana maska do rąk z kompleksem olejków 40%

Jest to kosmetyk, który świetnie dopełnia całą kurację. Dzięki mocy olejków zapewnia wyjątkowe nawilżenie. Bardzo ciekawa jest też konsystencja, która z kremowej po zastosowaniu zamienia się w bardziej oleistą, przez co nawilżenie jest wyraźnie odczuwalne.

Osobiście wolę stosować ją bardziej na noc, kiedy dłonie wymagają wyjątkowej opieki. Produkt, który rewelacyjnie może sprawdzić się w bardzo wymagającym dla skóry sezonie, jakim bez wątpienia jest mroźna zima. Wówczas maska sprawdzi się nam doskonale.

Podsumowując

Kosmetyki do pielęgnacji dłoni od MIYA sprawdziły mi się naprawdę fajnie. W swoich cenach są to bardzo solidne produkty, na których na pewno się nie zawiedziemy. Naturalne składy, skuteczne działanie, a także ciekawe zapachy zamknięte w naturalnych, nowoczesnych opakowaniach wykonanych z trzciny cukrowej. To bardzo solidne, wysokiej jakości kosmetyki, które definitywnie warto rozważyć podczas zakupów w drogerii.

A czy Wy macie swoich ulubieńców od MIYA? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach! :)

Ojej! Brak komentarzy :(

Zostaw komentarz

Twój mail nie zostanie nigdzie opublikowany.