Marka Senelle jest jedną z tą zdecydowanie ciekawszych polskich marek. Wszystkie już chyba przecież doskonale wiemy, jak istotna w życiu kobiety jest pielęgnacja. Niejednokrotnie może okazać się, że często na naszej skórze, testując różne produkty, dochodzimy do wniosku, że najlepiej działa na nas pielęgnacja naturalna. A właśnie takie kosmetyki są domeną marki Senelle.
Jak komunikuje nam producent, powstała przede wszystkim z miłości do natury i do kobiecego piękna, na które składają się witalna energia i zmysłowość. Senelle mocno skupia się na innowacyjnych metodach pozyskiwania naturalnych składników. Dzięki temu, producent ma całkowitą pewność odnośnie pochodzenia składowych swoich kosmetyków. A to, umożliwia skomponowanie unikalnych produktów pielęgnacyjnych dla kobiet w każdym wieku.
Dziś na tapetę postanowiłam wziąć dwa konkretne i polecane produkty:
- Senelle – Delikatny saponinowy żel do mycia twarzy – linia Inspired by Spring
- Senelle – Peeling do twarzy odnawiający – linia Inspired by Autumn
1. Senelle: Delikatny żel do mycia twarzy Inspired by Spring
Żel przychodzi do nas w bardzo estetycznej, plastikowej butelce z pompką. Już sam wygląd opakowania mówi nam o tym, że mamy do czynienia z produktem naturalnym, który może wspomóc poprawę kondycji naszej cery. Piękne zielone, naturalne akcenty na opakowaniu informują nas o przynależności do jednej z linii produktowych Senelle – Inspired by Spring.
Jeśli chodzi o pierwszą pompkę produktu, to konsystencja żelu jest lekko wodnista, ale na tyle wyważona, by produkt był odpowiednio wydajny i nie zużywał się przedwcześnie :)
Nie sposób odmówić delikatności temu żelowi. To co obiecuje producent, faktycznie zostaje dotrzymane. Jeśli jednym zdaniem miałabym opisać ten produkt, to jest to na pewno jeden z żeli, które na pewno nie przesuszą twarzy!
Zawsze po zastosowaniu miałam wrażenie, że żel potrafi bardzo dobrze utrzymać nawilżenie. W przypadku, kiedy inne żele powodują przesuszenia, propozycja z Senelle wydaje się być ratunkiem, ponieważ sprawdza się naprawdę świetnie!
2. Senelle: Odnawiający peeling do twarzy Inspired by Autumn
Jeden z tych peelingów, które po prostu się kocha. Świetny, delikatny, łagodny, bez skłonności do podrażniania, a w dodatku – z tak naturalnym składem! Zmielone łupiny migdałów i kokosa odpowiadają za nieinwazyjne, ale dokładne złuszczanie obumarłych komórek naskórka. Dzięki temu, skóra odzyskuje tak pożądany przecież promienny blask. Poza wspomnianymi wcześniej łupinami, w peelingu odnajdziemy także olejki – z pestek malin, z nasion tungowca molukańskiego i także z orzechów włoskich.
Mają one na celu przywrócenie naturalnej równowagi pielęgnacyjnej skóry i przygotowanie jej na zmienne czynniki pogodowe.
Dzięki temu, po kuracji peelingiem, uzyskujemy efekt odżywionej, wygładzonej skóry twarzy, która posiada zachowaną równowagę pielęgnacyjną i jest wówczas gotowa na dalsze etapy naszej pielęgnacji, do której jesteśmy przyzwyczajone.
Czy polecę kosmetyki Senelle? Moja opinia
Oba produkty na tyle przypadły mi do gustu, że nie będę się z nimi w żaden sposób rozstawać. Wręcz przeciwnie! Na pewno będę bardzo chętnie do nich wracać i jeśli miałabym postawić tutaj werdykt, czy warto, to odpowiedź na pewno byłaby twierdząca.
Kosmetyki Senelle są wycenione po prostu świetnie – w tej cenie otrzymujemy produkty bardzo dobre, sprawdzone, oferujące absolutnie to, co obiecuje producent. Przy tym mamy do czynienia z naturalnymi składami, które na pewno nie zawiodą nawet najbardziej wymagające osoby :)
A jak z dostępnością? Internetowo możecie znaleźć je na przykład w sklepie TopEstetic, stacjonarnie zaś – w wybranych salonach, Czy są godne uwagi? Na pewno zachęcam Was do ich przetestowania!
A czy Wy kojarzycie kosmetyki Senelle? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach! :)
Znam kosmetyki Senelle i naprawdę bardzo lubię, mają świetne składy :)
Fajnie, że się u ciebie sprawdziły :) ja nie miałam okazji testować
Nie słyszałam o tej marce. Kocham pielęgnację inspirowaną naturą, która holistycznie podchodzi do dbania o siebie. Podążanie porami roku bardzo mnie zainspirowało, na pewno sięgnę po tę serię.
Gdzieś już chyba czytałam o takich kosmetykach inspirujących porami roku :)
Pamiętam, że jakiś czas temu miałam chęć poznać tę markę bliżej ;)
Nie znam jeszcze tej marki i ich kosmetykow.
Bardzo lubię kosmetyki tej marki :) uwielbiam ich krem pod oczy :)